Jej aromat nastraja pozytywnie na cały dzień, a smak powoduje czystą rozkosz. Nie ma idealnego poranka bez kawy. Czy jednak wiemy, co naprawdę wlewamy do swoich ust?
Spożywa ją blisko 90% Polaków – to blisko 100 litrów kawy rocznie. Na świecie 80% ludzi deklaruje jej regularne spożywanie, a prym w tym zestawieniu wiodą Finowie. Na całym świecie jej dzienne spożycie wynosi ponad 2 miliardy filiżanek.
Kawa – tuż po wodzie – to najczęściej spożywany płyn.
Gdzie tkwi fenomen tego aromatycznego napoju, pochodzącego z Etiopii? Dlaczego kawa jest dla nas lepsza, niż nam się wydaje?
Czas poznać 10 zalet picia kawy i obalić kilka mitów!
„Nie pij tyle kawy, bo…” – też to znacie? Całe szczęście, że mamy twarde dowody naukowe.
Udowodniono, że spożywanie 3-4 filiżanek kawy dziennie nie działa negatywnie na organizm. W kawie znajduje się około 1000 substancji bioaktywnych, działających przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie i przeciwutleniająco. Zawarty w nich kwas chlorogenowy zmniejsza ryzyko zachorowalności na cukrzycę typu II, nowotwory i choroby układu krążenia.
Według badań spożywanie 3-4 filiżanek kawy dziennie, zmniejsza ryzyko śmierci ze wszystkich przyczyn o 17%, a chorób nowotworowych o 18% w porównaniu do osób, unikających kawy. Obniża także ryzyko zachorowalności na raka błony śluzowej trzonu macicy.
Magiczne właściwości kawy przeciwdziałają także występowaniu cukrzycy typu II.
W jednym z badań wykazano, że spożywanie 7 filiżanek kawy dziennie obniża ryzyko cukrzycy II aż o 50% w porównaniu do osób spożywających 2 filiżanki. Wyniki potwierdza jedna z metaanaliz, obejmująca ponad milion osób, która wykazała, że wypijanie 6 filiżanek kawy dziennie obniża o 33% ryzyko występowania cukrzycy typu II.
Wiesz, że mama miała rację, kiedy krzyczała, że kawa wypłukuje magnez?
Nie wiedziała tylko o jednym…
Kawa wypłukuje kilka miligramów magnezu na dobę, jednocześnie dostarczając (Tak! Kawa to źródło magnezu!) około 12 miligramów do naszego organizmu. Przyjmowanie tego pierwiastka, przewyższa wszelkie ubytki!
Zawarta w kawie kofeina jest jedną z substancji o potwierdzonym działaniu termogennym, które polega na okresowo przyspieszonej przemianie materii. Powoduje ona większe spalanie kalorii przez organizm bez naszego żadnego, dodatkowego wysiłku!
Zawarte w kawie Kofeina, Teofilina i Teobromina pobudzają Centralny Układ Nerwowy i przyspieszają w ten sposób procesy myślowe oraz ożywiają pamięć krótkotrwałą. Efekt?
Pracujemy dłużej, lepiej i efektywniej.
Kawa to najwierniejszy i najlepszy towarzysz. Pocieszy, wysłucha, zawsze pomoże…
Badanie prowadzone przez Harvard School of Public Health wykazało, że kawa może obniżać ryzyko depresji u kobiet aż o 20%! Teraz już wiesz, dlaczego się uśmiechasz do filiżanki kawy.
Kofeina nie tylko pobudza, ale również opóźnia uczucie zmęczenia.
Trening powoduje kumulację adenozyny – związku odpowiedzialnego za m.in.: odczuwanie bólu i senności. Kofeina – niczym bohaterski żołnierz – dzielnie blokuje receptory adenozyny i w efekcie przeciwdziała odczuwanemu zmęczeniu.
Wszyscy wiemy, że „kawa pobudza”, ale czy pamiętamy, jak wielkie znaczenia ma to na nasze funkcjonowanie?
Poranny zastrzyk energii w postaci kubka aromatycznej kawy aż się prosi o wykorzystanie jej na aktywność fizyczną, dodatkową pracę, domowe porządki, zabawę z dziećmi, czy spotkania z bliskimi.
Z tej perspektywy kawa nie tylko pobudza, ale zapewnia lepsze życie, prawda?
Renomowany Australijski Instytut Sportu umieścił kofeinę w grupie substancji o potwierdzonej naukowo skuteczności działania.
Nie ma więc w życiu już niczego pewniejszego niż kawa…
Optymalne spożycie kofeiny wynosi 3mg na kilogram masy ciała i dopóki zachowujemy zdrowy rozsądek, dopóty kawa działa na naszą korzyść. Pamiętajmy, że to dawka czyni truciznę. Zacznijmy się więc nią cieszyć i rozkoszować, bo kawa to przyjemny etap, rozpoczynający nowy dzień.
Na zdrowie!